lideksynubeka lideksynubeka
928
BLOG

Wigilijny "prezent"od senatorów PO dla posiadaczy domów

lideksynubeka lideksynubeka Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 10

 Słowo „prezent” w nowomowie partii miłości oznacza zawsze coś innego,z reguły coś co obdarowanego będzie sporo kosztowało. Tak też i tym razem tradycji stało się zadość.

Senat,zwany czasami nie wiadomo dlaczego „izbą refleksji” ni z tego ni z owego postanowił niespodziewanie trzepnąć po kieszeni właścicieli domów jednorodzinnych ,którzy zamiar mają skorzystać z dobrodziejstw spłuczki w sedesie i wody w kranie. Dobrodziejstw już nawet nie ciepłej wody,jak mawiał płemieł,ale w ogóle wody.

Widać w platformatolskiej Polsce własny kran i własny sedes we własnym domu stały się luksusem wymagającym opodatkowania niczym bentley,whiskey i diamenty.

Co najdziwniejsze,według druku senackiego nr.534 to senat samodzielnie wpadł na pomysł wyciągnięcia paru złotych od posiadaczy domów jednorodzinnych,czyli mówiąc kolokwialnie,wystąpił z inicjatywą ustawodawczą. Nazwano to ładnie”Projekt ustawy o zmianie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków””.

 

O cóż się detalicznie rozchodzi? O wodociągi i kanalizację. Na dzień dzisiejszy obowiązek budowy sieci wodociągowo-kanalizacyjnej spoczywa na gminie. Gminy,jak to gminy,różnie postępują. Jedne mają świadomość,że wodociągi odróżniają nas od Burundi i dziarsko kopią rowy z ruramy,inne wychodzą z założenia,że sam fakt istnienia Platformy Obywatelskiej niektórym obywatelom wystarcza za całą egzystencję. A niektóre  budowały sieci wodociągowo-kanalizacyjne za pieniądze własnych mieszkańców. Tak,tak,to nie bajka. Instytucje powołane do wykonywania zadań robiły swoje zadania na koszt przyszłych użytkowników,mimo pobierania podatków lokalnych (coś takiego,jakbyśmy musieli płacić policjantowi z drogówki za kontrolę naszego auta,dać mu łapówkę i jednocześnie wnosić podatki na policję.)

 

Toteż gdy jakaś gmina nie paliła się specjalnie do budowy kanalizacji,budował ją na własny koszt posiadacz nieruchomości,a następnie gdy chciał korzystać ze spłuczki,”dobrowolnie”przekazywał wybudowany odcinek gminie.

 

Tyle,że błogostan nierobów z urzędów gminnych zakłócił Sąd Najwyższy,stwierdzając w uchwale z 13.09.2007 nieprawomocność takiego procederu. SN stwierdził,że za przekazaną gminie kanalizację należą się inwestorowi pieniądze.

 

Ale cóż to za bezczelność rządzonej przez PO Polsce,aby obywatel dostawał jakiekolwiek pieniądze od gminy za realizację zadania należącego do gminy. I senat postanowił „przywrócić normalność”Czyli zgodnie z senackim projektem będzie tak,jak być POwinno-obywatel zbuduje na własny koszt odcinek kanalizacji od własnej działki do sieci gminnej,ustawowo przekaże go gminie i radośnie zrzeknie się wszelkich roszczeń.

 

Sprawę pilotuje dwójka senatorów PO-Jadwiga Rotnicka i Michał Wojtczak. PO ma w senacie większość-do klubu PO należą 62 osoby.

 

Jak Myślicie,ustawa przejdzie?

 

Na zdar!

tolerancyjny jak GW i obiektywny jak TVN.Przedwojenny warsiawiak,dawniej z Mokotowa,obecnie Bemowo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka