lideksynubeka lideksynubeka
279
BLOG

Dodatkowe,acz nieuwzględniane koszta wywozu śmieci(za sprawą PO)

lideksynubeka lideksynubeka Gospodarka Obserwuj notkę 1

 W cieniu katastrofy malezyjskiego samolotu,do której niewątpliwie doszło z winy pilotów,zmuszonych do startu przez kogoś,jak już rezonuje nam kacapska agentura,zbliża się wiekopomna chwila wywozu naszych śmieci zgodnie z ustawą.

 

Otóż piłkarzyki z partii POrąbanych w dniu 1 lipca 2011 roku uchwaliły se tzw. ustawę śmieciową. Ustawa ta przybliża nas znacznie do komunizmu(świetlanej przyszłości) gdyż wyłączyła wywóz odpadów z obszaru wolnego rynku i przerzuciła go w sferę działalności gmin.

 

Ponieważ POrąbani wszystko potrafią spieprzyć,to ustawa ta mogła zacząć działać dopiero od 1.07.2013. A w części Warszawy zadziała dopiero od 1.08.2014.

 

Jak do tej pory jedynym wymiernym skutkiem tej ustawy jest wzrost stawek za wywóz odpadów. W administrowanych przeze mnie wspólnotach mieszkaniowych wyniósł on dokładnie 41,7%,przy czem będąc płatnikiem utraciłem wpływ na jakość odbioru odpadów,tzn. częstotliwość wywozu,odbiory w niedziele,wywóz gabarytów,sprzątanie altanek śmietnikowych i tem podobne. O tem wszystkiem decyduje za mnie urzędnik.

 

Co do stawek,to pierwotnie miały one wynosić w Warszawie ;

 

19,5 zł. za mieszkanie zamieszkiwane przez 1 osobę

37 zł. 2 osoby

48 zł. 3 osoby

56 zł. 4 i więcej osób.

 

Takie też wysokości opłat przyjęła Rada Warszawy,w której samodzielnie większość ma PO.

 

Ale na szczęście zaczęło się referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy,Gronkiewicz-Waltz i jakoś tak dziwnym zbiegiem okoliczności Rada Warszawy sama z siebie wpadła na pomysł obniżenia tych stawek. I obniżyła,do odpowiednio 10,19,28 i 37zł. Do odwołania Gronkiewiczówny zabrakło 30 tys. głosów......

 

Ustawa śmieciowa nałożyła na każdego zarządce nieruchomości obowiązek zebranie deklaracji od właścicieli mieszkań w temacie liczby zamieszkujących osób. Celem właśnie wyliczenia stawki za wywóz śmieci. Ale jednocześnie nie nałożyła na właściciela lokalu obowiązku złożenia takiej deklaracji.

Kosztem każdej wspólnoty/spółdzielni staje się czas zarządcy stracony na przekonywanie właściciela lokalu aby taką deklarację złożył.

 

Co oczywistem dla mnie było od początku,najwięksi fani PO,czyli młode wiejskie buraki o mordach parobków i dojarek namiętnie fałszują w deklaracjach ilość zamieszkujących osób. Póki co,bezkarnie. Mniej osób w deklaracji,to mniejsze wpływy. Tylko dzięki temu wzrost cen wyniósł wzmiankowane powyżej 41,7%. Uczciwie licząc,powinien wynieść 60%.

 

Na podstawie deklaracji indywidualnych składam w urzędzie dzielnicy deklarację zbiorcza,którą muszę zmienić przy każdej zmianie deklaracji indywidualnej. Oczywiście każda zmiana deklaracji indywidualnej,to również konieczność zmiany naliczeń lokalowych,czyli comiesięcznej stawki płaconej przez właściciela. Nowe naliczenie musi być doręczone skutecznie,czyli poleconym. Jeden list polecony kosztuje 4,2 zł. ale 100 listów kosztuje 420 zł,czyli równowartość porządnej lampy z modułem awaryjnym. Czas stracony na wypisywanie i doręczanie jest czasem straconym,ale płatnym przez właścicieli lokali tworzących wspólnotę.

 

Obowiązujące stawki tracą swoją ważność w 2017roku.Wtedy można spodziewać się kolejnej podwyżki,a zaraz wytłomaczę dlaczego.

 

Otóż do tej pory po śmieci podjeżdżał jeden wóz,który ładował zawartość wszystkich pojemników i odjeżdżał. Od 1.08 będą podjeżdżały 4(cztery)wozy,każdy po inną frakcję. Czyli jeden zabierze szkło,drugi papier,trzeci pozostałe odpady,a czwarty gabaryty.

 

No żesz karwa,jak zamiast jednego wozu będą 4,to czy koszta paliwa i pracowników wzrosną,czy spadną??????

 

Dla każdej ekipy zabierającej oddzielną frakcję potrzebny jest oddzielny klucz do altanki śmietnikowej. A czasami i do bramy wjazdowej na posesję. A czasem i do 2 bram. Koszt skopiowania 1 klucza liczmy na 10 zł. Skopiowanie 500 kluczy to 5000zł.

 

MPO zażyczyło sobie,aby każdy klucz był opisany i miał przywieszkę. Przywieszka kosztuje złotówkę,ale opisanie zajmuje 2 minuty. Przy 500 kluczach jest to 1000 minut,czyli 2 dni robocze stracone. Ale płatne,zgadnij koteczku przez kogo?

Klucze oczywiście trzeba do MPO dostarczyć samemu...

 

 

A na sam koniec najlepsze;co ma zrobić mała wspólnota,która ma altankę obliczoną na 2 pojemniki,a w myśl nowych przepisów musi zapewnić odbiór z 4 pojemników?

 

Trzymać pojemniki pod oknami?

 

Dobre rady proszę przesyłać na adres platforma.org

 

                                                                                Wasz administrator

 

 

tolerancyjny jak GW i obiektywny jak TVN.Przedwojenny warsiawiak,dawniej z Mokotowa,obecnie Bemowo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka