Wygląda na to,że Ruskim zaczyna rozłazić się system finansowy,a co za tym idzie cała gospodarka.
To,co śp. Ronaldowi Reaganowi zajęło kilka lat,ekipa Obamy załatwi sankcjami w najdalej rok.
Otóż na chwile pisania tej notki kurs dolara USA do moskiewskiego rubla wynosi 52,08 rubla za dolca. Poziom ten niezbyt odległym jest od absolutnego szczytu tej pary kursowej,wynoszącego 53,8 rubla za dolara.
W przeciągu roku kurs podskoczył do tego poziomu o prawie 70%,startując z poziomu 32,4 rubli rok temu.
Wyobraźmy sobie adekwatnie,że u nas dolar kosztuje w tej chwili nie 3,34zł,lecz 5,67 zł po analogicznym wzroście procentowym. Jak by się to przełożyło na ceny dóbr importowanych? Po 7 latach rządów PO mało co się u nas produkuje. I ile by kosztowała benzyna?
Do euro rubel również traci zamaszyście. W tej chwili cross EUR/RUB wynosi 65,1,w szczycie było to 67,17,a wzrost kursu euro na przestrzeni ostatniego roku wyniósł około 50%.
Teraz obligacje,mój ulubiony wykładnik postrzegania kraju;rosyjskie 10 latki mają w tej chwili rentowność 10,78%. Przy kuponie odsetkowym wynoszącym 7% oznacza to stratę dla każdego nabywcy około 19%. A obligacje państwowe są w teorii najbezpieczniejszym,pozbawionym ryzyka instrumentem finansowym. A tu kapitał skurczył się o 1/5. Dla porównania rentowność naszych 10 latek wynosi 2,43%,a czeskich 0,73%,z czego by wynikało,że Czesi mają 3 razy lepszy i mądrzejszy rząd niż my i takoż w świecie postrzegany. Choć na Boga nie wiem,jak się nazywa czeski premier. A o naszej Kopaczynie tyle trąbią zaprzyjaźnione media jaka to wspaniała jest. A tu czeski anonim 3 razy lepiej widziany w świecie. Ha!
Co dalej-początkowo wydawało się,że bank centralny Rosji będzie szedł w poprzek rynkowych trendów podejmując interwencje na rynku walutowym. Jednak tego się nie da zatrzymać i po przeputaniu kilkudziesięciu miliardów $ z oficjalnych 500 mld. rezerw dewizowych ograniczył skalę interwencji do 350 mln. dolarów dziennie.
Wygląda więc na to,że dość ostrożne sankcje nałożone na Rosję całkowicie podcięły jej źródła finansowania i nie trzeba będzie nowego programu technologicznego gwiezdnych wojen,który rozłożył Sowiety w latach 80-tych.
Oczywiście Putin w porównaniu z Gorbaczowem jest kompletnym świrem,więc można też przypuszczać,że będzie próbował wyjść z tej sytuacji rozpętaniem wojenki.
